DRODZY MIESZKAŃCY SUWAŁK

Nie zawiedliście i jak zwykle, na apel PROMYKA o pomoc dla naszego szpitala, ruszyliście ze wsparciem. Siedziba Straży Miejskiej, która użyczyła powierzchni do magazynowania i wsparła transportem, szybko zapełniała się artykułami, które w czasie pandemii niezbędne są w ogromnych ilościach. Trudno było ukryć wzruszenie na widok ludzi dobrego serca, którzy targali zgrzewki z wodą, paczki z ręcznikami, chusteczkami i innymi środkami do pielęgnacji pacjentów.Akcję wsparł suwalski ratusz, Straż Pożarna, Miejska Komenda Policji oraz firmy, szkoły i przedszkola.
Ten piękny gest wsparcia dla walczących z koronawirusem chorych oraz opiekującego się nimi personelu medycznego, jest nie do przecenienia. Zwłaszcza w tym trudnym czasie.
Dziękujemy najpiękniej, jak umiemy. Przytulamy do promykowego serca wszystkich mieszkańców , którzy wsparli naszą akcję i nadal to czynią. Kłaniamy się pracownikom suwalskiej Straży Miejskiej, strażakom, policjantom, firmom, dzieciom z suwalskich przedszkoli i szkół.
Do tych serdeczności przyłącza się dyrektor naszego szpitala Adam Szałanda, dziękując za pomoc i życząc wszystkim dużo zdrowia.
Akcja nie zakończyła się - nadal do siedziby Straży Miejskiej można przynosić artykuły, o które prosiliśmy. Nadal są i będę one potrzebne w znacznych ilościach. Póki wirus nie ustąpi